środa, 29 czerwca 2016

Rozdział 2 "Ale impra była..."

Wstałam. Yhm tyle, że nie NA łóżku tylko POD łóżkiem. Wyszłam z pod łóżka i spojrzałam na pokój. Podłoga z rzeczy, które zarzuciłam z półek... Łóżko jakby po seksie... Zaraz co?! A nie tylko tak pogniecona jest kołdra. Coś jeszcze? Nie... Chyba nie... Dobra teraz łazienka. Z tym to już gorzej. Cała zalana... Piana na ścianie od prysznica... Lustro z kosmetyków... Kibel... Lepiej nie mówić. Teraz najgorsze. Muszę sprawdzić jak wyglądam. Podeszłam do lustra i dostałam zawału. Włosy jak szopa... ciuchy potarganne... na czole napis: bitch... makijaż rozmazany. Tyle z mojego wyglądu a teraz trzeba się zająć pokojem.
*Jakiś nieokreślony czas później*
Pokój ogarnięty. Teraz trzeba mnie ogarnąć. W tym celu poszłam do łazienki. Zaczęłam strasznie czesać.. Ta raczej targać włosy. Jak skończyłam to na ręce wylałam z pojemnika chyba z kilogram mydła.
Zaczęłam zmywać napis z czoła. Następny był rozmazany makijaż. Będzie najciężej z ubraniami ale spoko coś się wymyśli. Ejjj... kurde jeszcze trzeba posprzątać łazienkę. Kibel. To będzie najgorsze. Jak mus to mus.
*ok. 3 godzin później*
Posprzątane. Potargane ciuchy zszyłam. Wyszła bardzo ciekawa tkanina. Łazienka mogła być luzzzik ale nie. Przy sprzataniu kibla prawie się porzygałam. Ale spokojnie. Nie porzygałam się. Potem poszłam się przebrać. Wzięłam dłuuuuuugi prysznic.
Zeszłam na dół do rodziców. W przed pokoju stały kartony, co prawda nie wszystkie, ale sporo ich było. Postanowiłam uniknąć rodziców, ponieważ nie chce by się pytali co wczoraj robiłam. Wzięłam z kuchni wodę i tabletki. Następnie poszłam do siebie i zażyłam tabletki, pompijając je wodą. Po popiciu tabletek  wzięłam do ręki moją ulubioną książkę. Czytałam "Okruchy Zła" tysiąc razy i nadal mi się nie znudziła. Zastanawiam się tylko czemu Hayes z początku jest tak bardzo tajemniczy? Ogólnie od momentu gdy się pojawił od razu wiedziałam, że będą razem. Najlepszy tekst z całej książki:
"Pieprzyć go, psa też ukradł." ~Norman Floyd.
Ciekawe z podatku obiecuje Hayes  bohaterce, że jej nie dotknie a kilkanaście rozdziałów lądują w łóżku. A potem Emory (bo tak zwie się bohaterka) jest w hotelu i ucieka z Hayesem a potem co? Lądują w łóżku. Pod koniec książki oni sie kłócą i a.potem gdyby bie okoliczności w których się znajdowali ruchaliby się. Lecz wszystko się później wyjaśniło i wszyscy żyją długo i szczęśliwie. Dobra tyle o książce. Tyle co zdążyłam otworzyć książkę a mój telefon zadzwonił.
-Czego cholera?! -byłam trochę zdenerwowana bo chciałam czytać. No ale odebrałam.
-Hej deklu. -HAILEEEEE! Do cholery chce poczytać! -Co robisz?
-Tak właściwie... -oczywiście po co dać mi skończyć?
-Super. Idziemy oblać naszą przeprowadzke?
-Nie dopiero wróciłam do normalności po wczorajszej imprezie.
-No pamiętam gdy wyszłam z łazienki kogo zobaczyłam? Emme, która tańczy. Potem kiedy weszłam za bar mówiłaś do mnie John. -powiedziała i zaśmiała się.
-Jestem w ciężkim szoku. Jak mogłaś mi nie powiedzieć, że to ty?
-Normalnie.
-Czyli mam rozumieć to jak wiozłaś to cie obrzygałam? -zapytałam zawstydzona.
-Tak. Nawet mam filmie jak wymiotujesz.
-Jesteś ohyda.
-No cóż. To jak idziemy?
-Nie chce. To może coś pooglądamy w twoim domu.
-No okay.
-Hai?
-No?
-Po pierwsze czemu nie powiedziałaś mi, że masz prace? Po drugie czy ty oby nie jesteś chora? Po trzecie masz prawko?
-Odpowiedź na pytanie pierwsze i trzecie: Chciałam Ci zadzwonić i powiedzieć ale byłaś nachlana w trzy trupy a jakbym Ci w takim stanie powiedziała to nic byś ba drugi dzień bie zapamiętała.
-A drugie?
-Myślę... No tak cierpię na chorobę CMWANCS.
-Czyli?
-Chce Mieć Wykształcenie Ale Nie Cierpię Szkoły.
-Moja krew. -Krzyknęłam do słuchawki.
-No wiadomo. Czyli rozumiem będziesz za chwilę?
-Jasne. -powiedziałam i rozłączyłam się.
Założyłam buty i napisałam rodzicom, że wychodzę do Haile. Wyłożyłan słuchawki do uszu i poszłam do Hai. Pamiętam jak raz zatrzymała nas policja.
"Czy panie piły alkohol?
Może. A pan?
Stróż prawa nie może według paragrafu... -i w tym momencie spieprzyłysmy z tego miejsca"
Stare dobre czasy. Chciałabym to powtórzyć. Zawsze po alkoholu mamy takie zajebiste akcje. Zawsze obiecywałam sobie, że nigdy nie wezmę alkoholu do buzi. A co z tego wyszło? Teraz to moje ulubione picie. Czasami mam wrażenie, że podmienili mnie w szpitalu. Moja rodzina nie pije a ja...Chyba nie muszę kończyć. Może tak naprawdę jestem siostrą Haile. Nim się zorientowałam byłam pod domem sister. Tak sobie myślę... To po co pukać? Weszłam z buta do domu Hai. Zastałam w nim... Pusty salon! Ejj skoro pusty to oznacza... Łatwiejszy dostęp do lodówki! Podeszłam do urządzenia i spojrzałam do środka. Wzięłam sobie jogurt, lody i sok. Potem zobaczyłam Hai tuż nade mną. Patrzyła na mnie spod byka ,ale to mi nie przeszkodziło w jedzeniu jogurtu. Gdy zjadłam wreszcie mogłam nią porozmawiać.
-Hej stara. Jak życie? -spytałam próbując być poważna ale coś nie pykło i wybuchałam śmiechem.
-Okay. A jak tam? -także nie wytrzymała.
-Co robimy?
-Nie wiem. Miałyśmy pooglądać film.
-Tak szczerze to mi się nie chce oglądać. Wole dziś zrobić związanego że sportem. -jej odpowiedź całkiem mnie zdziwiła.
-Ty i sport? -wybuchałam śmiechem.
-No a co? -spytała całkiem poważnie.
-O kurde, ty nie żartujesz. -stwierdziłam wryta w podłogę.
-Nie. -potwierdziła po czym wybuchła takim śmiechem, że się przewróciła na panele. Ona leżąc jak długa po prostu lała z mojej reakcji , a ja rechotałam stojąc. A wszystko skończyło się na tym, że zrobiłyśmy sobie walkę na poduszki. Następnie Haile uznała gdyż jest zmęczona i nie ma ochoty na sportu ani robienie czegoś produktywnego, siedziałyśmy na kanapie oglądając jakieś kmiota.
________________________________________________________________
Więc kolejna część napisana 🎉 Zabiorę się za następne za niedługo 😙
Karmrllove

2 komentarze:

  1. Nominacja do LBA, moje pytania do ciebie ☺🎉 :

    1. Masz jedno marzenie do spełnienia, jakie to będzie ?
    2. Dlaczego blog o tej tematyce, a nie innej ?
    3. Twój ulubiony efekt ze snapchatu ?
    5. The Vamps czy One direction ( Łan di 😂 )
    6. Co się zmieniło od twoich czasów dzieciństwa ?
    7. Ulubiona twoja gra ?
    8. Najnudniejszy film w twoim życiu, jaki oglądałaś ?
    9. Blondyni czy bruneci ?
    10. Od kogo byś chciała zostać żoną ?
    11. W jakim zawodzie byś chciała pracować ?
    12. Twoje marzenie , ale nie realne ?
    13. Masz do wyboru wybrać tylko jedną osobę z którą spędzisz resztę życia , kto to ?
    14. Do jakich fandomów należysz ?
    15. Noc czy dzień ?
    16. Jak byś dała na imię swoim dzieciom ?
    17. Czemu nazwa " Karmrllove " ?
    18. Śmieszny żart , który doprowadził cię do łez ?
    19. Samotność czy płacz ?
    20. Kiedy częściej dostajesz wenę , w nocy czy w dzień ?

    OdpowiedzUsuń