Prolog
Wyobraź siebie. Tak jak teraz wyglądasz. I pomyśl... Ile w twoim życiu by
zmieniła jedna bardzo ważna informacja? No tak nie wiesz jaką informacja.
Pomyśl o nagłej bardzo chcianej przeprowadzce. Nadal sobie nie wyobrażasz? No
to w takim razie przedstawiam ci Emmę Thao. Jej życie zmieniła nie tylko nagła
przeprowadzka ale i ta jedna informacja. Emma zawsze chciała mieszkać tam gdzie
jest bardzo dużo świeżego powietrza. Lecz gdy dowie się bardzo istotnej rzeczy
jej życie obróci się o sto osiemdziesiąt stopni. Lecz nawet to co jej się
przytrafi nie zmieni stosunków do najbliższych i nie odda chęci prowadzenia
szalonego życia. Nic. Ani nikt.
Krótki opis bohaterki: Jej osobowość jest troszkę
sprzeczna. Jest mega szaloną dziewczyną o czarnych włosach. Nie umie być
poważna. Choć czasem się zdarza że jest poważna. To jest awers. Rewers jest
taki że uwielbia naturę i książki. Kiedy czyta albo jest na łonie natury nic
jej nie rozśmieszy ani rozbawi. Wtedy się wyłącza. Tak jakby nic nie istniało
poza nią i naturą. Zawsze miała zapał do pisania. Lecz kiedy tekst, który
pisała ostatnio, czytała uznawała, że pięcioletni dzieciak to napisał.
Interesuje się także muzyką. No wiadomo w sensie pisania tekstów. Mnóstwo jej
autorskich tekstów lądowało u najsławniejszych artystów i artystek. Jej
fioletowe oczy zostały nieodkrytą tajemnicą. Rodzice mówili jej że to zasługa
DNA i barwników. Chociaż ni cholery to wszystko rozumiała to kochała swoje
nienaturalnie wielkie oczy. Jak była mniejsza rodzice zgłaszali do różnego typu
przedstawień. Pomimo tego że robiła to doskonale zrozumiała że chce robić coś
innego w życiu. W wieku 12 lat zaczęła pisać. Przez następne 5 lat swojego
życia przekonała się że ma do tego talent to chce robić. Wygrała tyle konkursów
pisarskich że nie którzy nobliści w literaturze by się wstydzili. Obecnie ma 17
lat i kilka małych spraw na głowie z policją. Ma prawo jazdy. Każdy myśli że
jakby poszła do Top Model wygrała by go. Tylko że względu na wygląd i sylwetkę.
Wie także co to ból. Jej najlepsza przyjaciółka prawie umarła w jej urodziny i
by się obwiniała o to cały czas gdyby nie pewien cud. Jak to się stało? Haile
PRAWIE zginęła w wypadku samochodowym. Emma prowadziła i dostała nagłego
przypływu głupawki. Trawiły w tira. Emma wyszła z wypadku bez szwanku, więc
kiedy zobaczyła w jakim stanie jest Haile, zawiozła ją do szpitala. Medycznie przyjaciółka
była martwa, więc zorganizowano pogrzeb. Lecz kiedy tylko miało być zamykanie
grobu ona się obudziła. Jedno wiadomo. Uznano to za cud Boga. Wtedy posłuchał
jej modlitw i ją uratował. Od tamtego dnia dziękuje Bogu za go i o nic nie
prosi. Nie jestem pewna czy do teraz. Skoro jej życie się zmieni to czy to się
nie zmieni? Co teraz? Co się stanie po przeprowadzce? Jedno wiadomo wpakuje się
w nie jedne kłopoty. Zawsze pragnęła coś zmienić w jej życiu ale nigdy nie
myślała, że zmieni całe... ________________________________________________________________________
Więc tak zaczynamy opowiadanie :) Mam zamiar doprowadzić to opowiadanie do końca. Jeśli podoba się prolog to skomentuj :) Pierwszy rozdział już dzisiaj :)
❤✍
OdpowiedzUsuń❤✍
OdpowiedzUsuń